Miała być dynia. Ale nie wyszło, jak na złość nigdzie w pobliżu w "zieleniakach" nie było. Zamiast zakupów zdecydowanie wolałam dziś wybrać się na długi spacer. Pogoda doskonała. Wiem, że większość osób woli lato. Jesień ma jednak swoje uroki. Zwłaszcza, że w tym roku jest piękna, ciepła i słoneczna. Delektowałam się każdym promykiem słońca. Choć coraz więcej żółtych liści zaczyna szeleścić pod nogami.
Cóż wracając do tematów kulinarnych, musiałam zadowolić się cukinią, którą również uwielbiam :)
Dziś obiad na szybko - placuszki z cukinii.
Składniki:
1 duża cukinia
ok. 4 łyżki mąki pszennej (jeżeli cukinia puści mocno sok może okazać się, że będzie potrzeba więcej)
jajko
sól, pieprz
sos: jogurt naturalny (ja ostatnio bardzo lubię Milandię z Piątnicy, jogurt z dodatkiem serka mascarpone), sól , ząbek czosnku, kilka listków bazylii (mieszamy całość blenderem). Uwaga sos jest dość ostry :)
Obieramy cukinię. Ścieramy ją na tarce na grubych oczkach. Wbijamy jajko. Wsypujemy pół łyżeczki soli, szczyptę pieprzu i mąkę (ok. 4 łyżki stołowe-aby zagęścić ciasto). Mieszamy. Smażymy placki na rozgrzanym tłuszczu.
Podajemy z sosem lub bez (w zależności od upodobań). Placki uwielbiam z pomidorem (które jeszcze pachną latem i słońcem:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz